125

Weekend! Byłoby cudownie, gdyby nie to, że w pracy się przeziębiłam. Ból gardła, katar, kichanie, a wczoraj nawet gorączka. Dziś już trochę lepiej, mam nadzieję, że do poniedziałku wyzdrowieje całkowicie.
Wreszcie mam czas dla siebie. Wyspałam się, ugotowałam dwa obiady (jeden dla mnie, drugi dla brata), niedługo zabieram się za maraton filmowy. Jutro zaś zrobię sobie domowe spa

Bilans:
śniadanie: 5 łyżek płatków owsianych + 5 łyżek płatków kukurydzianych + szklanka mleka 1,5% ok. 300kcal

obiad: makaron pełnoziarnisty spagetti z ostrym sosem szpinakowym <3 (przepis z blogu: wegetarianskieigraszki.blogspot.com/(…)makaron-z-pi… blog prowadzony jest przez moją znajomą. Co prawda, nie jestem wegetarianką, ale lubię często jeść dania bezmięsne. Gorąco polecam ten blog, mnóstwo pyszności - jadłam już sałatkę imprezową z fetą i pomidorami, ciastka owsiane, babeczki i moje ukochane ciastka kawowe, które rządzą światem ok. 600kcal

podwieczorek: małe jabłuszko + trochę płatków kukurydzianych na suchoi ok. 100kcal

kolacja: 2xkromka chleba razowego z rukolą, roszponką, kiełkami rzodkiewki i serem z niebieską pleśnią ok. 250kcal

łącznie: 1250kcal

50min rowerka