IDEALNIE!

Witam dzisiaj miało być lepiej .. było tak że szok. Dzisiaj jeszcze kurde bardzo miły kolega powiedział że z takim brzuchem jak mój by nie skakał wyż. Suuper powiedziałam mu że jak za 10 sekund będzie nadal tu stał to mu zmasakruje twarz , zmył się tak szybciutko aż się za nim kurzyło.

Bilans:
Bilans:
Ś: Omlet i kawa - 160 kcal
O: pierś w papirusie - 260 kcal
P: ananas i kawa - 33 kcal+ 40 kcal=73
kawa i dwie kostki gorzkiej czekolady ;/ - 40 i nwm.
Razem : ok. 550 kcal Pewnie zjem jeszcze kolacje jakąś więc będzie ok. 600 kcal. Za dużo o wiele za dużo. ;/

W domu jeszcze gorzej niż przez weekend, mama mnie powyzywała od grubej , ćpunki , k***y , suki , d****i wiecie zajebiście miło mi ! Nie ćpam to po 1 po 2 nie daje dupy. Popłakałam się bo nie wyrabiam ;/ Tylko się drą na mnie i wyzywają ;/
Powiedziała że internet i telefon wzbudzają we mnie agresje -c**ja a nie agresje!   Ta ich k***a agresja spowodowana jest ciągłymi karami!
Nie będę komentować wgl sytuacji w domu  ;/
Co do ĆWICZEŃ:
1h treningu ręcznej
100 przysiadów
100 brzuszków
Wymachy nóg x40 na każdą !

Więcej nie mam siły z powodu kłótni z mamą ;/
Dobranoc dziewczyny trzymajcie się szczupło a teraz thiny