Zrobiłam dziś jakieś 20 km rowerkiem, miało być więcej, ale troszkę się zasiedzieliśmy nad wodą razem z M. Basen oczywiście zaliczony, a potem chillowanie nad rzeczką w towarzystwie kawki i papierosków <3
Było nam tak miło, że ani się obejrzeliśmy, a słonko zaczęło zachodzić, więc nie było mowy o moim powrocie do domu rowerem (nieoświetlone ruchliwe drogi). Pojechaliśmy do M jeszcze rowerkiem, a później mnie odstawił do domku.![;) ;)]()
Potem koleżanka mnie wyciągnęła na jakieś piwko i ploty. Postanowiłam, jednak wypić max 1 piwko i nie tykać żadnych przekąsek - chipsy itd. Muszę przyznać, że udało się. Nie wiem jak, ale się udało :3
Bilans:
-placki
-placki
-jabłko
-zupa kalafiorowa + 1/2 bułki z 2 plasterkami sera żółtego i ogórkiem kwaszonym
Planowałam zrobić sobie jutro głodówkę sokową, ale otworzyłam wieczorkiem lodówkę, a tam.... SUSHI!!! XD
Nie ma szans, żebym go jutro nie zjadła, no zwyczajnie nie ma! Mamusia o mnie dba :3 Omomom, już nie mogę sie jutra doczekać!!! Nie macie pojęcia jak mnie kusi, już teraz
Chudego!
Było nam tak miło, że ani się obejrzeliśmy, a słonko zaczęło zachodzić, więc nie było mowy o moim powrocie do domu rowerem (nieoświetlone ruchliwe drogi). Pojechaliśmy do M jeszcze rowerkiem, a później mnie odstawił do domku.

Potem koleżanka mnie wyciągnęła na jakieś piwko i ploty. Postanowiłam, jednak wypić max 1 piwko i nie tykać żadnych przekąsek - chipsy itd. Muszę przyznać, że udało się. Nie wiem jak, ale się udało :3
Bilans:
-placki
-placki
-jabłko
-zupa kalafiorowa + 1/2 bułki z 2 plasterkami sera żółtego i ogórkiem kwaszonym
Planowałam zrobić sobie jutro głodówkę sokową, ale otworzyłam wieczorkiem lodówkę, a tam.... SUSHI!!! XD
Nie ma szans, żebym go jutro nie zjadła, no zwyczajnie nie ma! Mamusia o mnie dba :3 Omomom, już nie mogę sie jutra doczekać!!! Nie macie pojęcia jak mnie kusi, już teraz

Chudego!