"Kiedy dni są zimne
A karty złożone w talii
I święci, których widzimy
Są złotymi figurkami
Kiedy marzenia się rozpadają
A ci, których czcimy
Są najgorsi ze wszystkich
I krew powoli stygnie
Chcę ukryć prawdę
Chcę cię ochronić
Ale przed bestią w środku
Nie ma gdzie się ukryć"
Bilans za ostatnie dni to równo 1000(!) kcal dziennie...
Musiałam więcej, ze względu na bardzo ważne mecze w ten weekend.
Przegrane mecze..
Pierdole, nie ma sensu przed nimi jeść więcej.
Siatkówka to jedyna rzecz, która mnie hamuje przed nie jedzeniem.
Seniorki 2 liga plus juniorki.
Ale teraz już wiem, że to nie ma sensu.
Nie powstrzyma mnie to już.
Jutro planuję 500 kcal.
Będę chuda, będę chuda, będę chuda, Będę chuda, będę chuda, będę chuda, Będę chuda, będę chuda, będę chuda, Będę chuda, będę chuda, będę chuda.
Trzymajcie się chudziutko drobinki.
A karty złożone w talii
I święci, których widzimy
Są złotymi figurkami
Kiedy marzenia się rozpadają
A ci, których czcimy
Są najgorsi ze wszystkich
I krew powoli stygnie
Chcę ukryć prawdę
Chcę cię ochronić
Ale przed bestią w środku
Nie ma gdzie się ukryć"
Bilans za ostatnie dni to równo 1000(!) kcal dziennie...
Musiałam więcej, ze względu na bardzo ważne mecze w ten weekend.
Przegrane mecze..
Pierdole, nie ma sensu przed nimi jeść więcej.
Siatkówka to jedyna rzecz, która mnie hamuje przed nie jedzeniem.
Seniorki 2 liga plus juniorki.
Ale teraz już wiem, że to nie ma sensu.
Nie powstrzyma mnie to już.
Jutro planuję 500 kcal.
Będę chuda, będę chuda, będę chuda, Będę chuda, będę chuda, będę chuda, Będę chuda, będę chuda, będę chuda, Będę chuda, będę chuda, będę chuda.
Trzymajcie się chudziutko drobinki.