*2 dzień bez podjadania*
*2 dzień bez słodyczy*
*2 dzień bez alkoholu*
PMS w trakcie, nie dość, że jestem poirytowana, to jeszcze zmęczona. Irytują mnie ludzie ze studiów. Zawsze czegoś chcą (najczęściej: pożycz notatki, wpisz mnie na listę z wykładu) i zawsze narzekają. Moja koleżanka, której notorycznie nie ma na wykładach (lub na nich śpi), bierze ode mnie notatki i śmie jeszcze narzekać, że niewyraźnie piszę. No kurwa. Ja siebie doskonale odczytuję, robię te notatki na własny użytek. Poradziłam jej, że a)może zacząć sama notować b) niech sobie znajdzie innego frajera. Zrozumiała błąd i zaoferowała, że da mi swoje notatki do egzaminu. Chociaż tyle się zrehabilitowała.
Nie umiem odmawiać, taka już jestem, cholerna siostra miłosierdzia. Tylko jak ja czegoś potrzebuję, to wszyscy nagle oślepli i ogłuchli.
Super, jeszcze sobie coś nadwyrężyłam, na dzisiejszej rozgrzewce na siłce. Od kilku dni miałam w tylniej części ud zakwasy (po Tai box cardio), zakwasy minęły, a mnie w lewej nodze pod pośladkiem coś wrwie i sprawia, że kuleję. Dlatego też dzisiejsza siłka taka krótka i ujowa.
Bilans:
śniadanie: płatki owsiane z maślanką naturalną i cynamonem + jabłko ok. 320kcal
IIśniadanie: lekki serek wiejski ok. 160kcal
przekąska: jabłko ok. 80kcal
obiad: pół torebki kaszy gryczanej, sos grzybowy z prawdziwych grzybów, 3 ogórki kiszone + szklanka soku pomidorowego ok. ok.370kcal
kolacja: bułka z otrąb z szynką czosnkową, rukolą, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką ok. 310kcal
łącznie: 1240kcal
1,5l wody, kawa czarna bez cukru, szklanka soku pomidorowego, kubek naparu 7 ziół
Mel B abs
Jillian Michaels Kickbox cardio
XHIT daily 5 min abs
Tiffany Rothe boczki
1h siłowni (rozgrzewka, ćwiczenia na abs, orbitrek, stepper)
*2 dzień bez słodyczy*
*2 dzień bez alkoholu*
PMS w trakcie, nie dość, że jestem poirytowana, to jeszcze zmęczona. Irytują mnie ludzie ze studiów. Zawsze czegoś chcą (najczęściej: pożycz notatki, wpisz mnie na listę z wykładu) i zawsze narzekają. Moja koleżanka, której notorycznie nie ma na wykładach (lub na nich śpi), bierze ode mnie notatki i śmie jeszcze narzekać, że niewyraźnie piszę. No kurwa. Ja siebie doskonale odczytuję, robię te notatki na własny użytek. Poradziłam jej, że a)może zacząć sama notować b) niech sobie znajdzie innego frajera. Zrozumiała błąd i zaoferowała, że da mi swoje notatki do egzaminu. Chociaż tyle się zrehabilitowała.
Nie umiem odmawiać, taka już jestem, cholerna siostra miłosierdzia. Tylko jak ja czegoś potrzebuję, to wszyscy nagle oślepli i ogłuchli.
Super, jeszcze sobie coś nadwyrężyłam, na dzisiejszej rozgrzewce na siłce. Od kilku dni miałam w tylniej części ud zakwasy (po Tai box cardio), zakwasy minęły, a mnie w lewej nodze pod pośladkiem coś wrwie i sprawia, że kuleję. Dlatego też dzisiejsza siłka taka krótka i ujowa.
Bilans:
śniadanie: płatki owsiane z maślanką naturalną i cynamonem + jabłko ok. 320kcal
IIśniadanie: lekki serek wiejski ok. 160kcal
przekąska: jabłko ok. 80kcal
obiad: pół torebki kaszy gryczanej, sos grzybowy z prawdziwych grzybów, 3 ogórki kiszone + szklanka soku pomidorowego ok. ok.370kcal
kolacja: bułka z otrąb z szynką czosnkową, rukolą, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką ok. 310kcal
łącznie: 1240kcal
1,5l wody, kawa czarna bez cukru, szklanka soku pomidorowego, kubek naparu 7 ziół
Mel B abs
Jillian Michaels Kickbox cardio
XHIT daily 5 min abs
Tiffany Rothe boczki
1h siłowni (rozgrzewka, ćwiczenia na abs, orbitrek, stepper)