05.07.2013
-activia
-zielona mleczna herbata (coś jak bubble tea)
-kawa z tapioką (coś jak bubble tea)
-activia
-zupa z dodatkami (mięso, makaron sojowy, warzywa)
-kawałek deseru
-płatki z jogurtem
+
-trochę brzuszków, ćwiczeń na uda i pośladki
-chwila rozciągania
Jakoś nie tak jak być powinno. Nie miałam dziś czasu jeść w ciągu dnia, więc niestety dużo zjadłam wieczorem. Zobaczyłam siebie dziś w lustrze i nie mogę patrzeć. Najgorsze że zawsze jak tak się poczuje, zaczynam jeść. Chyba karam się i nagradzam jedzeniem po prostu.
Niby nie jest źle, ale jakoś boje się że nie dam rady wytrzymać i znowu zacznę wpieprzać. Wiem że mogę, ale po prostu się boje i to mnie dzisiaj męczy. Taki dobry i zły dzień naraz. Jak nie jadłam czułam się dobrze, ale jak już muszę zjeść to nie potrafię tylko trochę. Wtedy się dopiero zaczyna.
Chcę uciec daleko. Daleko od siebie.
-activia
-zielona mleczna herbata (coś jak bubble tea)
-kawa z tapioką (coś jak bubble tea)
-activia
-zupa z dodatkami (mięso, makaron sojowy, warzywa)
-kawałek deseru
-płatki z jogurtem
+
-trochę brzuszków, ćwiczeń na uda i pośladki
-chwila rozciągania
Jakoś nie tak jak być powinno. Nie miałam dziś czasu jeść w ciągu dnia, więc niestety dużo zjadłam wieczorem. Zobaczyłam siebie dziś w lustrze i nie mogę patrzeć. Najgorsze że zawsze jak tak się poczuje, zaczynam jeść. Chyba karam się i nagradzam jedzeniem po prostu.
Niby nie jest źle, ale jakoś boje się że nie dam rady wytrzymać i znowu zacznę wpieprzać. Wiem że mogę, ale po prostu się boje i to mnie dzisiaj męczy. Taki dobry i zły dzień naraz. Jak nie jadłam czułam się dobrze, ale jak już muszę zjeść to nie potrafię tylko trochę. Wtedy się dopiero zaczyna.
Chcę uciec daleko. Daleko od siebie.