Jezu, jestem TAKA SŁABA. Nie chcę tego... W ogóle od kiedy ja lubię tak niekonwencjonalne jedzenie?! Tragizm. Jem sporo, niby chudnę, ale wydaje mi się, że mam strasznie ogromny brzuch. Jem dużo więcej niż niegdyś, gdy jabłko starczało mi na trzy dni. Jestem taka słaba...
*Bilans*
*jogurt (85) + banan (90) + płatki (100)
*grochówki półtorej chochli (300)
*specjał babci (200)
*ciastko (300?!)
...zalane alko
*Suma* WIELE ZA WIELE
*Ćwiczenia*
Mel B brzuch i poślady
Nie chce mi się wypowiadać na temat dzisiejszego dnia. Sporo jedzenia, picia i śmiechu, ale chwile rozpaczy również należy wliczyć.
Trzymajcie się chudo!
Nie to co ja. Przyszedł mi gorset, z którego wylewa mi się mnóstwo tłuszczu. FUCK!
*Bilans*
*jogurt (85) + banan (90) + płatki (100)
*grochówki półtorej chochli (300)
*specjał babci (200)
*ciastko (300?!)
...zalane alko
*Suma* WIELE ZA WIELE
*Ćwiczenia*
Mel B brzuch i poślady
Nie chce mi się wypowiadać na temat dzisiejszego dnia. Sporo jedzenia, picia i śmiechu, ale chwile rozpaczy również należy wliczyć.
Trzymajcie się chudo!
