#ćwiczenia
*squat challenge* day 13 √
*wall sit challenge* day 13 √
*13 dzień bez nadużywania cukru/soli* √
*50 brzuszków* √
Znaczek √ oznacza ćwiczenia zrobione.
#bilans
*śniadanie* - płatki z mlekiem
*obiad* -
*kolacja* -
Paweł wrócił! Tak się ucieszyłam, gdy go zobaczyłam! Od razu pojechaliśmy do znajomych na jakieś %, było miło. Spał u mnie. I już nie pojedzie tam, wrócił na stałe, a ja jestem z tego powodu tak szczęśliwa jak dawno nie byłam! Mam swojego kotka przy sobie! *Wybaczcie ten napad miłości, po prostu szczęście mnie przepełnia!*
Wysprzątałam dzisiaj całą łazienkę. Na błysk! Jestem z siebie dumna. Jeszcze poćwiczę, pójdę pobiegać i będę w pełni spełniona.
Przykra prawda. Nigdy nie jadłam dobrze. Nie wiem, jakie mogę mieć wymówki. Brak czasu, pieniędzy, możliwości? To niczego nie tłumaczy. Albo nie jem regularnie, albo nie jem w ogóle. Myślę, co z tym zrobić, jak temu zapobiec? Mój metabolizm jest rozstrojony jak tylko może. Nie tyję, jestem szczupła, naprawdę. 43 kg. Ale chcę wyćwiczyć ciało, mięśnie. Cały czas łamią mi się paznokcie, włosy wypadają. Mam niedomiar witamin. Jestem słaba. Jakieś rady, opiernicz?
*squat challenge* day 13 √
*wall sit challenge* day 13 √
*13 dzień bez nadużywania cukru/soli* √
*50 brzuszków* √
Znaczek √ oznacza ćwiczenia zrobione.
#bilans
*śniadanie* - płatki z mlekiem
*obiad* -
*kolacja* -
Paweł wrócił! Tak się ucieszyłam, gdy go zobaczyłam! Od razu pojechaliśmy do znajomych na jakieś %, było miło. Spał u mnie. I już nie pojedzie tam, wrócił na stałe, a ja jestem z tego powodu tak szczęśliwa jak dawno nie byłam! Mam swojego kotka przy sobie! *Wybaczcie ten napad miłości, po prostu szczęście mnie przepełnia!*
Wysprzątałam dzisiaj całą łazienkę. Na błysk! Jestem z siebie dumna. Jeszcze poćwiczę, pójdę pobiegać i będę w pełni spełniona.
Przykra prawda. Nigdy nie jadłam dobrze. Nie wiem, jakie mogę mieć wymówki. Brak czasu, pieniędzy, możliwości? To niczego nie tłumaczy. Albo nie jem regularnie, albo nie jem w ogóle. Myślę, co z tym zrobić, jak temu zapobiec? Mój metabolizm jest rozstrojony jak tylko może. Nie tyję, jestem szczupła, naprawdę. 43 kg. Ale chcę wyćwiczyć ciało, mięśnie. Cały czas łamią mi się paznokcie, włosy wypadają. Mam niedomiar witamin. Jestem słaba. Jakieś rady, opiernicz?