*Dzień 9*
moj dzisiejszy bilans chyba zaczerpnął inspiracji od kobiet w ciązy
![:D :D]()
rano bylo w pozadku: s: chleb z soja; ii s: dwa jablka i 4 wafle ryzowe. po 14 pojechalam z moim bylym chlopakiem (a teraz przyjacielem) M. do niego gdzie zjadlam z 10 kawalkow czekolady i dwa michalki :c. po po wrocie do domu zjadlam:
*czekolade z kartoflami, zupe ogorkowa z truskawkami w smietanie i jablko z makowcem* nie wiem ile to kalorii, ale czekolada z ziemniakiem mi smakowala (co mnie przeraza).
do ruchu dzis moge zaliczyc
*ponad 1h spaceru z M.* chyba na nic wiecej nie mam dzis ochoty. + wazenie przekladam na sobote bo mam jeszcze okres :c
ja dzis zawiodlam.
*wierze, ze wam poszlo lepiej kochane <3*