Dzień: 12
Dni bez słodyczy: 12
Dieta: MŻ+WR
*Do studniówki zostało dni: 81*
Dni do ważenia: 6
waga
*12.11-55,2kg*
-3 chrupkie z almette 150
-jabłko 100
-jogobella 150
-gołabek 300
-naturalny z musli 300
*1000/1000*
Nareszcie się zważyłam! Nie wiem ile schudłam, bo nie ważyłam się, gdy zaczynałam, czyli 12 dni temu, ale jakoś 1-2 kg max. spadło. Teraz tylko się nie poddawać. Nie zawalić tego co już osiągnęłam.
Jeeej nie wierze jakoś, że od 12 dni nie zjadłam NIC słodkiego! Jakoś tak dopiero teraz popatrzyłam na tą liczbę i nie wierzę. Nawet nie odczuwam tego, że nie jem, kawa mi wystarczy, aby zaspokoić tą chęć ewentualnie trochę musli tropikalnego.
A co do sobotniej 18 jeszcze. Świetnie się bawiłam i tańczyłam cały czas od 21 do 5! Może łącznie miałam tylko z 1,5h przerwy, bo pasowanie, fajka czy coś. Spaliłam na maksa dużo kcal! Ale gastro mi się włączyło z rana jak już sie zbieraliśmy do wyjścia, więc koło 5 zjadłam pizze -,- Mimo że tam trochę zjadłam to i tak nic słodkiego!
Jeeej najlepsza 18 na jakiej byłam, na prawdę. Mam ochotę dalej tańczyć z jedną osobą. Szkoda, że nie mamy kontaktu i nie będziemy mieć pewnie
Nic nie mogłam dziś się skupić na lekcjach, bo non stop myślałam o tym wszystkim czy o nim.
Dni bez słodyczy: 12
Dieta: MŻ+WR
*Do studniówki zostało dni: 81*
Dni do ważenia: 6
waga
*12.11-55,2kg*
-3 chrupkie z almette 150
-jabłko 100
-jogobella 150
-gołabek 300
-naturalny z musli 300
*1000/1000*
Nareszcie się zważyłam! Nie wiem ile schudłam, bo nie ważyłam się, gdy zaczynałam, czyli 12 dni temu, ale jakoś 1-2 kg max. spadło. Teraz tylko się nie poddawać. Nie zawalić tego co już osiągnęłam.
Jeeej nie wierze jakoś, że od 12 dni nie zjadłam NIC słodkiego! Jakoś tak dopiero teraz popatrzyłam na tą liczbę i nie wierzę. Nawet nie odczuwam tego, że nie jem, kawa mi wystarczy, aby zaspokoić tą chęć ewentualnie trochę musli tropikalnego.
A co do sobotniej 18 jeszcze. Świetnie się bawiłam i tańczyłam cały czas od 21 do 5! Może łącznie miałam tylko z 1,5h przerwy, bo pasowanie, fajka czy coś. Spaliłam na maksa dużo kcal! Ale gastro mi się włączyło z rana jak już sie zbieraliśmy do wyjścia, więc koło 5 zjadłam pizze -,- Mimo że tam trochę zjadłam to i tak nic słodkiego!
Jeeej najlepsza 18 na jakiej byłam, na prawdę. Mam ochotę dalej tańczyć z jedną osobą. Szkoda, że nie mamy kontaktu i nie będziemy mieć pewnie
