cholera, w ogóle nie znajduję czasu żeby tu regularnie bywać. ;/ ale po prostu staram się korzystać z ostatnich dni wakacji zanim zacznie się rok akademicki i jednocześnie już się troszke na to nastawiam i przygotowuję psychicznie

w dodatku nie wiem czy przypadkiem nie będę miała zabiegu na przegrodę nosową więc wszystko jest w takim zawieszeniu i nic nie mogę zaplanować na jakiś czas w przód.
ostatnio męczą mnie jakieś dziwne sny, koszmary... jestem na tyle tym dobita że myślałam o tym by zainwestować w łapacz snów. wierzycie w coś takiego? ja traktuje to z przymrużeniem oka, ale może gdy coś takiego zawiśnie przy łóżku to moja psychika sama wyeliminuje chore sny

nie wiem jak u Was ale za moim oknem ciepło. jeśli to mają być ostatnie ciepłe dni w tym roku to niech trwają jak najdłużej!
troche słonecznych zdjęć

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16