9 dzień bez pieczywa
9 dzień bez fast foodów
272 dzień bez słodyczy
*BILANS:*
-owsianka [łyżka p.owsianych, po 1/2 łyżki otrębów pszennych i żytnich, 1/2 szkl. mleka 2%] *110kcal*
- smażony kurczak w przyprawach [3łyżki oleju na 3 filety, ja wzięłam 1 i odsączyłam go papierowym ręcznikiem] z ćwikłą *350kcal*
- zupa pomidorowa *250kcal*
+ 1,5wody
+ 2 dzbanki zielonej [ok 10 szklanek]
*RAZEM: 710kcal*
edit: ćwiczenia![:) :)]()
całkiem fajny filmik, jedno ćwiczenie na pośladki to po prostu hardkor!![:p :p]()
to mi się już nie podobało, nic na brzuch specjalnego nie było![:/ :/]()
mój odwieczny faworyt na brzuch![:) :)]()
potem 2x po 30
30 na każdą stronę
30 na każdą nogę
Czuję się tak cudownie dzisiaj <3 Zero bólu głowy, tylko motywacja i chęć działania
Od rana trochę posprzątałam i pobawiłam się z siostrą ![:) :)]()
Po za tym dzisiaj się zważyłam *50,6kg*. To przecież moja waga początkowa a minęło już teoretycznie 9 dni z czego połowa niezaliczona... Czas wziąć się do pracy![:) :)]()
rodzice wrócili ze spożywczych zakupów! i miło mnie zaskoczyli, prosiłam tylko o błonnik i jabłka, a kupili jeszcze kilka serków wiejskich 3%, chudy twaróg, do tego arbuz, nektarynki, gruszki, winogorona, banany
zapomniałam im powiedzieć o pano, ale przeżyję bez niego
Pięknie sie wszystko układa! <3
thinspo.
chudego, love skinny
9 dzień bez fast foodów
272 dzień bez słodyczy
*BILANS:*
-owsianka [łyżka p.owsianych, po 1/2 łyżki otrębów pszennych i żytnich, 1/2 szkl. mleka 2%] *110kcal*
- smażony kurczak w przyprawach [3łyżki oleju na 3 filety, ja wzięłam 1 i odsączyłam go papierowym ręcznikiem] z ćwikłą *350kcal*
- zupa pomidorowa *250kcal*
+ 1,5wody
+ 2 dzbanki zielonej [ok 10 szklanek]
*RAZEM: 710kcal*
edit: ćwiczenia

całkiem fajny filmik, jedno ćwiczenie na pośladki to po prostu hardkor!

to mi się już nie podobało, nic na brzuch specjalnego nie było

mój odwieczny faworyt na brzuch

potem 2x po 30
30 na każdą stronę
30 na każdą nogę
Czuję się tak cudownie dzisiaj <3 Zero bólu głowy, tylko motywacja i chęć działania


Po za tym dzisiaj się zważyłam *50,6kg*. To przecież moja waga początkowa a minęło już teoretycznie 9 dni z czego połowa niezaliczona... Czas wziąć się do pracy

rodzice wrócili ze spożywczych zakupów! i miło mnie zaskoczyli, prosiłam tylko o błonnik i jabłka, a kupili jeszcze kilka serków wiejskich 3%, chudy twaróg, do tego arbuz, nektarynki, gruszki, winogorona, banany


thinspo.
chudego, love skinny