1 dzień diety
1 dzień bez ...
42 dzień bez słodyczy
*BILANS:*
ś: owsianka: 3x płaska łyżka płatków owsianych + otręby pszenne + siemię lniane + 3/4 szkl. mleka (200kcal)
IIś: musli crunchy orzechowe z rodzynkami + 4 łyżki jogurtu naturalnego (200kcal)
o,p,k: 3x owsianka nesvita light z truskawkami + odrobina mleka (550kcal)
*RAZEM: 950kcal* + banan, 2x małe jabłko, 4x mała gruszka
+ 1,5l zielonej herbaty
Po całym tygodniu zawalania [nie mam co się oszukiwać, jadłam ZA DUŻO i na pewno nie specjalnie zdrowo - za dużo węgli przede wszystkim] dzisiaj rano waga wskazała 46,4kg. Spodziewałam się tego. Pocieszam się myślą, że ważę tyle na pełnych jelitach - tak więc przez 42dni zrzuciłam 2kg tkanki tłuszczowej.
Jutro wigilia. Od rana post, podczas wieczerzy będę jeść małe porcje, bez ciast oczywiście. Trochę barszczu z grzybami, 4-5 pierogów z kapustą, kawałek ryby. Na pewno się nie obżrę, nie umiem wpychać w siebie jedzenia przy innych. Tym bardziej, gdy ktoś mnie namawia![;) ;)]()
BĘDZIE DOBRZE!![:* :*]()
Życzę wam, aby te święta były dla was spokojne, byście nie traciły kontroli i nie żałowały potem tego, co zjadłyście
CONTROL!
chudych świąt
1 dzień bez ...
42 dzień bez słodyczy
*BILANS:*
ś: owsianka: 3x płaska łyżka płatków owsianych + otręby pszenne + siemię lniane + 3/4 szkl. mleka (200kcal)
IIś: musli crunchy orzechowe z rodzynkami + 4 łyżki jogurtu naturalnego (200kcal)
o,p,k: 3x owsianka nesvita light z truskawkami + odrobina mleka (550kcal)
*RAZEM: 950kcal* + banan, 2x małe jabłko, 4x mała gruszka
+ 1,5l zielonej herbaty
Po całym tygodniu zawalania [nie mam co się oszukiwać, jadłam ZA DUŻO i na pewno nie specjalnie zdrowo - za dużo węgli przede wszystkim] dzisiaj rano waga wskazała 46,4kg. Spodziewałam się tego. Pocieszam się myślą, że ważę tyle na pełnych jelitach - tak więc przez 42dni zrzuciłam 2kg tkanki tłuszczowej.
Jutro wigilia. Od rana post, podczas wieczerzy będę jeść małe porcje, bez ciast oczywiście. Trochę barszczu z grzybami, 4-5 pierogów z kapustą, kawałek ryby. Na pewno się nie obżrę, nie umiem wpychać w siebie jedzenia przy innych. Tym bardziej, gdy ktoś mnie namawia

BĘDZIE DOBRZE!

Życzę wam, aby te święta były dla was spokojne, byście nie traciły kontroli i nie żałowały potem tego, co zjadłyście

chudych świąt
