Ale się stęskniłam! przez trzy dni miałam awarię internetu i nie miałam jak dodać wpisów. Przepraszam Was bardzo...
A teraz moje spóźnione bilanse:
Poniedziałek:
- dwie kanapki z chleba razowego
- butelka wody
- gryz zapiekanki
- 3 kawy
- "kubuś"
Wtorek:
- sok z czerwonej porzeczki
- płatki "corn flakes" z mlekiem
- kanapka z wędliną
- 2 kawy
- 1 marchewka
- 1 Lu Go!
- zupka Vifon
Środa:
- bułka grahamka z wędliną
- butelka wody
- 2 kawy
- hot dog
- 3 małe ciastka
Może coś jeszcze dopiszę, ale zapewne będzie to jakiś owoc, albo herbata.
Tak mi przykro, że Was na tyle zostawiłam. Miałam takie nerwy... No ale cóż, muszę Wam powiedzieć, że wszystko mi się dobrze układa. Na wadze widzę 61,4kg.

thin:
Chudego,
M.