Skarby! Przepraszam, że tyle mnie nie było, ale miałam spontaniczny wyjazd i nawet nie miałam jak Wam o tym napisać. Trochę zjadłam ostatnio nie powiem, że nie. Ale to przez wyjazd i nie miałam jak się pilnować. Robię sobie wycieczki rowerowe, ćwiczenia na brzuch, sporo spaceruję. Na komputer rzadko wsiadam, więc coś tam skutkuje i nie tyję bardzo mocno. Dietę staram się utrzymywać. Dla siebie, dla Was. Teraz majówki, będzie dużo łażenia, tańczenia, chodzenia itp.
Nie bądźcie złe, że tak nagle zniknęłam. Odrobię to w ćwiczeniach

Kocham Was

thin dla Was:
Przyjemnego wieczoru,
M.