Trzeci dzień SGD
Bilans:
-1/2 banana(50) 1 łyżka jogurtu naturalnego(16) 1/2 wafla ryżowego(19) śliwka suszona(18)
-jabłko(68) 2 łyżki jogurtu naturalnego(32) 1/2 wafla ryżowego(19) śliwka suszona(18)
-10 kopytek (200) szynka z kurczaka(40)
Razem: 480/400
Taa, pięknie bilans przekroczony. Pieprzone kopytka.
Przecież ja nawet ich nie lubie, przynajmniej kiedyś tak było. Odkąd jestem na diecie zaczynam lubić prawie wszystko ( fasoli jaśka nie tknę w życiu)
Ćwiczenia:
- wolne.
A właśnie dziś powinnam poćwiczyć.
![tumblr_n73qsth0qU1tds3jqo1_400.jpg]()
![2059_8027.jpeg]()
![7786_20e8_500.jpeg]()
![8661_b068.jpeg]()
![6139da3aafea233325b4f28ac375eb1b.jpg]()
![tumblr_nctl39CDD91sgsmamo1_400.jpg]()
![tumblr_neso5vvFmw1qi9hsbo1_500.jpg]()
Bilans:
-1/2 banana(50) 1 łyżka jogurtu naturalnego(16) 1/2 wafla ryżowego(19) śliwka suszona(18)
-jabłko(68) 2 łyżki jogurtu naturalnego(32) 1/2 wafla ryżowego(19) śliwka suszona(18)
-10 kopytek (200) szynka z kurczaka(40)
Razem: 480/400
Taa, pięknie bilans przekroczony. Pieprzone kopytka.
Przecież ja nawet ich nie lubie, przynajmniej kiedyś tak było. Odkąd jestem na diecie zaczynam lubić prawie wszystko ( fasoli jaśka nie tknę w życiu)
Ćwiczenia:
- wolne.
A właśnie dziś powinnam poćwiczyć.
