Hej!
Wczoraj sobie narobiłam ochoty na placki
Wszystko przez bloga jednej z was: seekbromancee.pinger.pl/
No i zrobiłam dziś takie same![:D :D]()
Tylko dodałam do nich pomidorka na wierzch ze szczypiorkiem, a do środka oprócz cukinii jeszcze cebulkę![;) ;)]()
Muszę przyznać, ze były pyszne, więc dzisiejszy bilans wygląda tak:
placki, placki i jeszcze raz placki![:D :D]()
Starałam się nie pochłonąć ich za dużo na raz, ale no kuuusiły![:D :D]()
Myślałam, że plecy już są szczęśliwe, ale jednak jeszcze mnie bolą. Niby nie jest to jakiś ostry i silny ból, ale odczuwalny i wyjątkowo irytujący.
W każdym razie na jutro jestem umówiona na rowery z M. Zastanawiam się jeszcze nad trasą.
M rzucił mi propozycję 16 km w jedną stronę+ basen no i jeszcze czekałby mnie powrót. Nie wiem czy dam radę taaki kawał przy mojej słabej kondycji.![:P :P]()
Trzymam za was kciuki!
Wczoraj sobie narobiłam ochoty na placki
Wszystko przez bloga jednej z was: seekbromancee.pinger.pl/
No i zrobiłam dziś takie same

Tylko dodałam do nich pomidorka na wierzch ze szczypiorkiem, a do środka oprócz cukinii jeszcze cebulkę

Muszę przyznać, ze były pyszne, więc dzisiejszy bilans wygląda tak:
placki, placki i jeszcze raz placki

Starałam się nie pochłonąć ich za dużo na raz, ale no kuuusiły

Myślałam, że plecy już są szczęśliwe, ale jednak jeszcze mnie bolą. Niby nie jest to jakiś ostry i silny ból, ale odczuwalny i wyjątkowo irytujący.
W każdym razie na jutro jestem umówiona na rowery z M. Zastanawiam się jeszcze nad trasą.
M rzucił mi propozycję 16 km w jedną stronę+ basen no i jeszcze czekałby mnie powrót. Nie wiem czy dam radę taaki kawał przy mojej słabej kondycji.

Trzymam za was kciuki!
