Dziewczyny... Ostatnio weszłam na wagę i się przeraziłam... 74,5kg przy 177cm!!!
nie potrafię sobie poradzić z tą frustracją i niemocą. i z tym że jak patrze na moje ciało to zwyczajnie odwracam wzrok.
ponoć bardziej żałosne od posiadania fałd jest tylko narzekanie na to, że się je ma, bez żadnego wysiłku pozbycia się ich, także ja chcę ten wysyłek podjąć.
nie potrafię sobie poradzić z tą frustracją i niemocą. i z tym że jak patrze na moje ciało to zwyczajnie odwracam wzrok.
ponoć bardziej żałosne od posiadania fałd jest tylko narzekanie na to, że się je ma, bez żadnego wysiłku pozbycia się ich, także ja chcę ten wysyłek podjąć.