Przepraszam kochane, że wczoraj nie pisałam ale po prostu zapomniałam nazwy użytkownika do internetu, no i dzisiaj jakoś po kilku próbach udało mi się wpisać w końcu prawidłową nazwę! ![:D]( ":D")
Zawsze mi się wyświetlała ale kliknęłam przez przypadek myszką na okienko z loginem, i mi się usunął. Dobra, koniec tego pierdolenia ![:D]( ":D")
Dieta jakoś idzie, ćwiczenia trochę lepiej. Znowu 60 na wadze![:/]( ":/")
nie wiem jak uda mi się schudnąć. Kiedyś nie jadłam pieczywa, i dzięki temu schudłam. Teraz też praktycznie go nie jem. Nie wiem co jest. Jem nie dużo, 4 razy dziennie, staram się, żeby wszystko było zdrowe. Może zacznę liczyć kalorie? Hmmm... Nie, zwariowałabym. Może wy coś mi pomożecie? Co zrobić aby mieć płaski brzuch, żeby kości miednicy wystawały (wystają jedynie jak leżę)?
Bilans wczorajszy:
Ni chuja, nie pamiętam xd
Ćwiczenia około 35 minut: brzuch, pośladki Mel B(nie wszystkie ćwiczenia), przysiady z obciążeniem i korekcyjne na plecy.
Bilans dzisiejszy:
Śniadanie: Owsianka z pomarańczą, mandarynką i cynamonem, kawa słodzona, herbata zielona
Drugie śniadanie: Jabłko, gruszka
Obiad: (mała porcja; makaron gotowany al'dente) Spaghetti z tofu, parówką sojową, cebulą i koncentratem pomidorowym, herbata zielona, kawa zbożowa słodzona
Kolacja: Naleśniki owsiane z jabłkiem, herbata zielona
Dziś bez ćwiczeń, bo mam tak w palnie treningowym![:)]( ":)")
![tumblr_mmk8iobqYO1s0fzano1_500.jpg]()
![tumblr_mqao2k6sQR1r0lye4o1_500.jpg]()
![tumblr_msk07sr6YM1s95n00o1_500.jpg]()
![tumblr_mu9al1LB791ro2oxgo1_500.jpg]()
![tumblr_muyprzvfjd1ro2oxgo1_500.jpg]()
![tumblr_mv34ny389f1ro2oxgo1_400.gif]()
![tumblr_mv34skKqGy1ro2oxgo1_500.jpg]()
![tumblr_mv35et4SYs1ro2oxgo1_500.jpg]()
![tumblr_mwkno2LKNy1ro2oxgo1_250.jpg]()
![tumblr_n1gvxceItJ1ro2oxgo1_500.jpg]()
A i przyznam się wam do czegoś... Przedwczoraj rzygałam.. Objadłam się i poszłam wszystko zwrócić. Później jak piłam wodę po wszystkim, to odruchowo woda zaczęła mi się cofać![:/]( ":/")
Jak jem to robi mi się niedobrze. Ehhh.. Bulimia powraca?
Zawsze mi się wyświetlała ale kliknęłam przez przypadek myszką na okienko z loginem, i mi się usunął. Dobra, koniec tego pierdolenia Dieta jakoś idzie, ćwiczenia trochę lepiej. Znowu 60 na wadze
nie wiem jak uda mi się schudnąć. Kiedyś nie jadłam pieczywa, i dzięki temu schudłam. Teraz też praktycznie go nie jem. Nie wiem co jest. Jem nie dużo, 4 razy dziennie, staram się, żeby wszystko było zdrowe. Może zacznę liczyć kalorie? Hmmm... Nie, zwariowałabym. Może wy coś mi pomożecie? Co zrobić aby mieć płaski brzuch, żeby kości miednicy wystawały (wystają jedynie jak leżę)?Bilans wczorajszy:
Ni chuja, nie pamiętam xd
Ćwiczenia około 35 minut: brzuch, pośladki Mel B(nie wszystkie ćwiczenia), przysiady z obciążeniem i korekcyjne na plecy.
Bilans dzisiejszy:
Śniadanie: Owsianka z pomarańczą, mandarynką i cynamonem, kawa słodzona, herbata zielona
Drugie śniadanie: Jabłko, gruszka
Obiad: (mała porcja; makaron gotowany al'dente) Spaghetti z tofu, parówką sojową, cebulą i koncentratem pomidorowym, herbata zielona, kawa zbożowa słodzona
Kolacja: Naleśniki owsiane z jabłkiem, herbata zielona
Dziś bez ćwiczeń, bo mam tak w palnie treningowym
A i przyznam się wam do czegoś... Przedwczoraj rzygałam.. Objadłam się i poszłam wszystko zwrócić. Później jak piłam wodę po wszystkim, to odruchowo woda zaczęła mi się cofać
Jak jem to robi mi się niedobrze. Ehhh.. Bulimia powraca?