Dopiero wtorek, a ja już myślę o weekendzie
Umówiłam się z koleżanką, która też w piątek wraca na balety
będzie się działo.
Dostałam @, najgorsze to te syfy na twarzy przed okresem, masakra![:/ :/]()
Dziś przed południem tak mi się jeść chciało, ale na szczęście pomógł duży kubek zielonej herbaty
Tak więc dzisiaj jest mały bilans, ale na prawdę nie mogę więcej. Tak na zdrowym odchudzaniu jestem z jakieś 2 tygodnie i może żołądek zaczął mi się skurczać, nie wiem...
*Bilans*
- 2 kromki chleba razowego z polędwicą sopocką *(224)*
- kromka chleba razowego z miodem *(110)*
- ryż biały z sosem serowym *(189)*
- buraczki zasmażane *(71)*
- otręby pszenne *(6)*
- bigos *(56)*
- z 5 kubków ( dużych) zielonej herbaty
- 2x pokrzywa
*RAZEM* 656/1000
*ćwiczenia*
- cardio 10 minut
- 1/30 brzuszki 50
- deska 3 minuta
- ścianka 1 minuta
Myślę, że nie jest źle.
Trzymajcie się i ćwiczcie i pamiętać pić dużo wody!!!![:P :P]()


Dostałam @, najgorsze to te syfy na twarzy przed okresem, masakra

Dziś przed południem tak mi się jeść chciało, ale na szczęście pomógł duży kubek zielonej herbaty

*Bilans*
- 2 kromki chleba razowego z polędwicą sopocką *(224)*
- kromka chleba razowego z miodem *(110)*
- ryż biały z sosem serowym *(189)*
- buraczki zasmażane *(71)*
- otręby pszenne *(6)*
- bigos *(56)*
- z 5 kubków ( dużych) zielonej herbaty
- 2x pokrzywa
*RAZEM* 656/1000
*ćwiczenia*
- cardio 10 minut
- 1/30 brzuszki 50
- deska 3 minuta
- ścianka 1 minuta
Myślę, że nie jest źle.
Trzymajcie się i ćwiczcie i pamiętać pić dużo wody!!!
