Każdego poniedziałku zaczynam nową dietę ;-;.
Stwierdziłam że mam mało skomplikowane życie więc będę numerowała wpisy ( mi się już nudzi ) .
Brzuch mnie boli ( taa . szał macicy ) .
Brat mi blokował laptopa przez cały dzień ( przyjechał o 8 i dopiero teraz jedzie ) stary już przyjechał więc nie poćwiczę * czyt. zrobię jakieś brzuszki , pajacyki itp * .
Czytam świetną książkę "ciemniejsza strona greya"
praktycznie co 2 strony się pieprzą . Taa ostatnio postanowiłam że pokończę opowiadania ale nie mam weny , znaczy miałam ale nie chciało mi się pisać. A teraz mam czas i mi się chce i nie mam weny .
Bilans :
twarożek = 70 kcal
mizeria = 20
musli = 159
placki ziemniaczane : 79
+ ziemniaki (trochę ) których nie liczę
328/400
Stwierdziłam że mam mało skomplikowane życie więc będę numerowała wpisy ( mi się już nudzi ) .
Brzuch mnie boli ( taa . szał macicy ) .
Brat mi blokował laptopa przez cały dzień ( przyjechał o 8 i dopiero teraz jedzie ) stary już przyjechał więc nie poćwiczę * czyt. zrobię jakieś brzuszki , pajacyki itp * .
Czytam świetną książkę "ciemniejsza strona greya"
praktycznie co 2 strony się pieprzą . Taa ostatnio postanowiłam że pokończę opowiadania ale nie mam weny , znaczy miałam ale nie chciało mi się pisać. A teraz mam czas i mi się chce i nie mam weny .
Bilans :
twarożek = 70 kcal
mizeria = 20
musli = 159
placki ziemniaczane : 79
+ ziemniaki (trochę ) których nie liczę
328/400