Najpierw ostatnie papierkowe sprawy na uczelni, potem zakupy (podkładka chłodząca pod laptopa, przestanie mi się smażyć
), następnie do domu, trochę ćwiczeń i wypad do naleśnikarni. Umówiłyśmy szczegóły weekendu. Jutro umówiłam się z mamą na latanie po sklepach i kupno sukienki. Wow, chyba nigdy nie byłam z mamą na ciuchowych zakupach...
Bilans:
śniadanie: 2xkromka pełnoziarnistego żytniego chleba + pół opakowania chudego twarogu z jogurtem naturalnym, szyczypiorkiem i ogórkiem ok. 240kcal
IIśniadanie: jabłko ok. 80kcal
lunch: pół dużego kubka jogurtu o smaku malinowym ok. 170kcal
obiadokolacja: naleśnik z farszem pieczarkowym, z szynką i serem mozarella ok. 550kcal
+ jedno piwo 300kcal
łącznie: 1340kcal
Mel B cardio
1h spaceru
15min skakanki
20min rowerka
ćwiczenia biust
ćwiczenia na łydki

Bilans:
śniadanie: 2xkromka pełnoziarnistego żytniego chleba + pół opakowania chudego twarogu z jogurtem naturalnym, szyczypiorkiem i ogórkiem ok. 240kcal
IIśniadanie: jabłko ok. 80kcal
lunch: pół dużego kubka jogurtu o smaku malinowym ok. 170kcal
obiadokolacja: naleśnik z farszem pieczarkowym, z szynką i serem mozarella ok. 550kcal
+ jedno piwo 300kcal
łącznie: 1340kcal
Mel B cardio
1h spaceru
15min skakanki
20min rowerka
ćwiczenia biust
ćwiczenia na łydki