Mam straszne zakwasy na brzuchu. A ćwiczenia z zakwasami są wspaniałe!
To jest taki przyjemny ból. Ma się wtedy niezbity dowód na to, że coś się jednak dzieje.
Mam wrażenie, ze powoli gadam jak Ewa Chodakowska, która jest aktualnie moją idolką.

Nie robi na mnie wrażenia, że niedługo święta i za dużo zjem. Serniczki, pierniczki, rybki, barszczyki, uszka... Można zjeść wszystkiego po trochu nie opychając się zarazem.
Życzę każdej z Was żeby czuła się tak jak ja teraz.
<3
Thinspiracje:
M.