15 dzień bez fast foodów
278 dzień bez słodyczy
*BILANS:*
- 30g błonnika, łyżka otrębów pszennych i żytnich, 1/2szkl. mleka 2% *200kcal*
- łyżka makaronu, 150ml rosołu, natka pietruszki *110kcal*
- 2 małe ziemniaki, 50g kurczaka panierowanego, 1/2 ogórka małosolnego *270kcal*
- 60g masła orzechowego *400kcal*
+ 3 garście malin, małe jabłko
*RAZEM: 1080/1200 kcal*
ćwiczenia:
35min hula hop + będzie jeszcze przynajmniej 20min
będzie 40min trening Ewy I
będzie 10 min brzuch z Mel B
Rano rodzice poszli do kościoła, a ja trochę ogarniałam dom. Weszłam do łazienki i pomyślałam - stanę na wadze. Co prawda byłam po śniadaniu i 2 szklankach zielonej, ale co ujrzałam? *49,7kg*. WRESZCIE znów zobaczyłam 4 z przodu ♥ Już nigdy nie dopuszczę do 5, przez swoją głupotę i stres w czerwcu przekroczyłam 50 i zajęło mi ponad miesiąc by to zbić.
Co do masła orzechowego crunchy - *95% orzechów, brązowy cukier, olej roślinny i sól morska*. Opakowanie całkiem spore kosztuje niecałe 10zł![:)]( ":)")
Gdzie takie cuda? LIDL, oferta amerykańska. Kto trochę czytał o masłach orzechowych i szukał najlepszej opcji na pewno wie, że chyba zdrowszego nie da się kupić, nie mówiąc już o cenie i to za takie opakowanie ![;)]( ";)")
Do tej pory go nie ruszałam, przez prawie rok się "maltretowałam" patrząc na nietknięty słoik. Eh, spróbowałam, trudno![:p]( ":p")
Mimo wszystko dalej liczę dni bez słodyczy, jakby nie było przez te prawie *280dni nie zjadłam choćby cukierka, batonika musli czy okruszka ciastka* [a było to okrutne gdzie wodą zmywałam nutellę smarując kanapkę siostrze ![:D]( ":D")
zero oblizywania] i dalej nie zamierzam. Więc biorąc pod uwagę dobry skład *dopuszczę sobie masło orzechowe jeśli bardzo będę miała ochotę i tylko w rozsądnych ilościach ![;)]( ";)")
absolutny max 6łyżeczek = 400kcal.*
Poczekam aż goście pojadą i biorę się za resztę ćwiczeń![:)]( ":)")
![532490-12-1340605261009.jpg]()
chudego, loveskinny
278 dzień bez słodyczy
*BILANS:*
- 30g błonnika, łyżka otrębów pszennych i żytnich, 1/2szkl. mleka 2% *200kcal*
- łyżka makaronu, 150ml rosołu, natka pietruszki *110kcal*
- 2 małe ziemniaki, 50g kurczaka panierowanego, 1/2 ogórka małosolnego *270kcal*
- 60g masła orzechowego *400kcal*
+ 3 garście malin, małe jabłko
*RAZEM: 1080/1200 kcal*
ćwiczenia:
35min hula hop + będzie jeszcze przynajmniej 20min
będzie 40min trening Ewy I
będzie 10 min brzuch z Mel B
Rano rodzice poszli do kościoła, a ja trochę ogarniałam dom. Weszłam do łazienki i pomyślałam - stanę na wadze. Co prawda byłam po śniadaniu i 2 szklankach zielonej, ale co ujrzałam? *49,7kg*. WRESZCIE znów zobaczyłam 4 z przodu ♥ Już nigdy nie dopuszczę do 5, przez swoją głupotę i stres w czerwcu przekroczyłam 50 i zajęło mi ponad miesiąc by to zbić.
Co do masła orzechowego crunchy - *95% orzechów, brązowy cukier, olej roślinny i sól morska*. Opakowanie całkiem spore kosztuje niecałe 10zł
Gdzie takie cuda? LIDL, oferta amerykańska. Kto trochę czytał o masłach orzechowych i szukał najlepszej opcji na pewno wie, że chyba zdrowszego nie da się kupić, nie mówiąc już o cenie i to za takie opakowanie 
Do tej pory go nie ruszałam, przez prawie rok się "maltretowałam" patrząc na nietknięty słoik. Eh, spróbowałam, trudno
Mimo wszystko dalej liczę dni bez słodyczy, jakby nie było przez te prawie *280dni nie zjadłam choćby cukierka, batonika musli czy okruszka ciastka* [a było to okrutne gdzie wodą zmywałam nutellę smarując kanapkę siostrze 
zero oblizywania] i dalej nie zamierzam. Więc biorąc pod uwagę dobry skład *dopuszczę sobie masło orzechowe jeśli bardzo będę miała ochotę i tylko w rozsądnych ilościach absolutny max 6łyżeczek = 400kcal.*Poczekam aż goście pojadą i biorę się za resztę ćwiczeń
chudego, loveskinny