Po 5 dniach biegania i diety okazuje się, że ważę więcej niż na początku! Nie mam bladego pojęcia co się dzieje. Jutro powinnam dostać okresu, ale jak na razie tak się nie czuję.
Tak wygląda rozkład wagi w czasie:
26,07 64,5kg
1,08 63,6kg (-0,9kg)
8,08 64,0kg (-0,5kg)
15,08 64,8kg (+0,3kg)
Waga podana w nawiasach do odniesienie do wagi początkowej. W tej chwili powinnam być 1,5kg lżejsza. Ale z przyczyn mi nieznanych jestem o 0,3kg cięższa. Ale przynajmniej w talii spadły mi dwa centymetry. W ciągu 3 tygodni...
W ciągu diety odstawiłam słodycze, nie całkiem bo zjadłam kawałek pizzy, 3 kawałki ciasta i 4 gałki lodów. Jak na mnie to nic.
A mimo tego, że jem prawie samo białko i piję hektolitry wody tyję zamiast chudnąć!
Jeszcze bym rozumiała, że nie ćwiczę to idzie w dupsko, ale ja ćwiczę 7 partii 3 razy w tygodniu i codziennie biegam! Niemożliwe żeby spożyte kalorie były tak wysokie, żeby zobojętnić ćwiczenia i jeszcze przytyć.
No, ale nie poddajemy się, bo to by była dopiero porażka.
Ćwiczę dalej, dietuję dalej.
*I waga ma za tydzień być kilo mniejsza do cholery!*
*Kto ze mną z dzidami na tłuszcz? SIĘ PYTAM!*
*glamorousbyb.blogspot.com*
*wpis "Jak zacząć projektować modę?"*
Zapraszam do obserwowania,
pozdrawiam, GlamorousB Xo
Tak wygląda rozkład wagi w czasie:
26,07 64,5kg
1,08 63,6kg (-0,9kg)
8,08 64,0kg (-0,5kg)
15,08 64,8kg (+0,3kg)
Waga podana w nawiasach do odniesienie do wagi początkowej. W tej chwili powinnam być 1,5kg lżejsza. Ale z przyczyn mi nieznanych jestem o 0,3kg cięższa. Ale przynajmniej w talii spadły mi dwa centymetry. W ciągu 3 tygodni...
W ciągu diety odstawiłam słodycze, nie całkiem bo zjadłam kawałek pizzy, 3 kawałki ciasta i 4 gałki lodów. Jak na mnie to nic.
A mimo tego, że jem prawie samo białko i piję hektolitry wody tyję zamiast chudnąć!
Jeszcze bym rozumiała, że nie ćwiczę to idzie w dupsko, ale ja ćwiczę 7 partii 3 razy w tygodniu i codziennie biegam! Niemożliwe żeby spożyte kalorie były tak wysokie, żeby zobojętnić ćwiczenia i jeszcze przytyć.
No, ale nie poddajemy się, bo to by była dopiero porażka.
Ćwiczę dalej, dietuję dalej.
*I waga ma za tydzień być kilo mniejsza do cholery!*
*Kto ze mną z dzidami na tłuszcz? SIĘ PYTAM!*
*glamorousbyb.blogspot.com*
*wpis "Jak zacząć projektować modę?"*
Zapraszam do obserwowania,
pozdrawiam, GlamorousB Xo