Rano zapowiadało się nieźle, po obiedzie gorzej, a to wszystko przez ten okres. Nawet nie mogę ćwiczyć, ba nawet nie mogę się ruszyć. Mam nadzieję, że szybko minie. Uczyłam się cały dzień. Muszę jeszcze wszystko powtórzyć na jutrzejszy sprawdzian. Poza tym postanowiłam sobie, że zacznę jeszcze raz. Będę powtarzać sobie słowa z pierwszej thinspiracji!
Bilans:
Ś: jogurt (120 kcal)
O: rosół z makaronem (?) + małe gotowane udko (?)
Przekąski: pomarańcz, wafel ryżowy, bułka z szynką : //
K: 70g kiełbasy (180 kcal)
Nie wiem ile razem. Wiem, że zacznę na nowo.
Trzymajcie się kochane.
Chudego ♥
Bilans:
Ś: jogurt (120 kcal)
O: rosół z makaronem (?) + małe gotowane udko (?)
Przekąski: pomarańcz, wafel ryżowy, bułka z szynką : //
K: 70g kiełbasy (180 kcal)
Nie wiem ile razem. Wiem, że zacznę na nowo.
Trzymajcie się kochane.
Chudego ♥