Cześć
to ja
osoba kompletnie nie potrafiąca się przedstawiać
i nie potrafiąca mówić o sobie
ale cóż, zawsze trzeba się przemóc
Hmm... Mam 17 lat. Od ponad pół roku próbuję schudnąć, stać się jedną z tych pięknych kobiet, chudą przyjaciółką... Jest wiele określeń. Niestety przez napady obżarstwa raczej przez ostatni czas przytyłam niż schudłam... To czas na ogarnięcie się, prawda?
Należę do osobowości autodestrukcyjnych. Świadczą o tym ostatnio co raz częstsze napady bulimiczne, używki i tym podobne rzeczy.
Nie mam pojęcia co jeszcze napisać. Może ktoś jest czegoś ciekawy?
A więc tak, ograniczam jedzenie i takie tam. Max 600 kcal + owoce i warzywa. Jestem słaba, mniejszego limitu nie wytrzymam...
1 dzień diety
1 dzień A6W
4 dzień bez mięsa
1 dzień bez wymiotowania
4 wypalone papierosy
-kawa z mlekiem x2 - 80 kcal
razem: 80 kcal
Nic poza tym.
Dziś mi się udało.
CHUDEGO
to ja
osoba kompletnie nie potrafiąca się przedstawiać
i nie potrafiąca mówić o sobie
ale cóż, zawsze trzeba się przemóc
Hmm... Mam 17 lat. Od ponad pół roku próbuję schudnąć, stać się jedną z tych pięknych kobiet, chudą przyjaciółką... Jest wiele określeń. Niestety przez napady obżarstwa raczej przez ostatni czas przytyłam niż schudłam... To czas na ogarnięcie się, prawda?
Należę do osobowości autodestrukcyjnych. Świadczą o tym ostatnio co raz częstsze napady bulimiczne, używki i tym podobne rzeczy.
Nie mam pojęcia co jeszcze napisać. Może ktoś jest czegoś ciekawy?
A więc tak, ograniczam jedzenie i takie tam. Max 600 kcal + owoce i warzywa. Jestem słaba, mniejszego limitu nie wytrzymam...
1 dzień diety
1 dzień A6W
4 dzień bez mięsa
1 dzień bez wymiotowania
4 wypalone papierosy
-kawa z mlekiem x2 - 80 kcal
razem: 80 kcal
Nic poza tym.
Dziś mi się udało.
CHUDEGO