jutro Wigilia ![:D :D]()
a mnie ciągle dręczy myśl jak to będzie po świętach. Czy waga podskoczy?
kurwa... nie nawidze takiej niepewności.
Wiem napewno, że nie nażrę się tak że zbierać mi się będzie na wymioty. Co to to nie!
Po trochu, żeby nie zrobić nikomu przykrości.
Kurwa Suzzi! po trochu.
Dzisiaj ostatni dzień głodówki.
Dzisiaj zaczynam ćwiczyć dolną część ciała.
A 31.12 ważenie!
Teraz trochę inspi (thinspo dodam później
)

a mnie ciągle dręczy myśl jak to będzie po świętach. Czy waga podskoczy?
kurwa... nie nawidze takiej niepewności.
Wiem napewno, że nie nażrę się tak że zbierać mi się będzie na wymioty. Co to to nie!
Po trochu, żeby nie zrobić nikomu przykrości.
Kurwa Suzzi! po trochu.
Dzisiaj ostatni dzień głodówki.
Dzisiaj zaczynam ćwiczyć dolną część ciała.
A 31.12 ważenie!
Teraz trochę inspi (thinspo dodam później
