Dzień dobry.
Jutro święta.
Nie chcę ich.
Nie z powodu jedzenia, bo z tym sobie poradzę.
Z powodu tej głupio-sztucznej atmosfery jaka będzie.
No, ale cóż rodziny się nie wybiera niestety.
*
*Postanowiłam wymyślić plan na te święta co do jedzenia.*
Stworzyłam listę rzeczy do których będę musiała się jakoś zmusić.
*-moja lista-*
-*pstrąg* pieczony w folii [100g 65kcal]
-*zupa rybna* [100ml 35cal] + pół kromki ciemnego [25g 55kcal] chleba
-*kapusta z grzybami* [50g 40kcal]
+ *dodatki:*
-pomidor [50g 10kcal]
-ogórek zielony [20g 3,2kcal]
-ogórek kiszony [25g 2,7kcal]
-opłatek [1g 2kcal]
*razem w Wigilie bd: 216,9kcal*
I tak pewnie tyle nie zjem.
Dla niektórych to pewnie mało.
Ale nie dla mnie.
Trudno jakoś przeżyję te święta.
I tak będę wieczorami ćwiczyć.
Będę spacerować, bo z psem i tak wychodzić muszę.
Dam radę.!
*
A dzisiaj *muszę sprzątać*
Ale nie mam tego dużo na szczęście, bo ogólnie to zawsze jest porządek.
Dziś *robię naleśniki*
Ale dla brata, bo je uwielbia z Nutellą.
*On i mój K*są tacy szczupli, że mogą jeść dosłownie wszystko.
Więc często *dla nich gotuję*
Uwielbiam to uczucie, gdy widzę, że im smakuję to co zrobiłam.<3
*I muszę wreszcie POMALOWAĆ PAZNOKCIE*
Już od tygodnia się do tego zabieram.
A potem *bd leżeć*
Miałam się uczyć dzisiaj.
Ale mam to gdzieś.
Nie chcę mi się.
*
Odezwę się wieczorem.
Miłego dnia.!
Jutro święta.
Nie chcę ich.
Nie z powodu jedzenia, bo z tym sobie poradzę.
Z powodu tej głupio-sztucznej atmosfery jaka będzie.
No, ale cóż rodziny się nie wybiera niestety.
*
*Postanowiłam wymyślić plan na te święta co do jedzenia.*
Stworzyłam listę rzeczy do których będę musiała się jakoś zmusić.
*-moja lista-*
-*pstrąg* pieczony w folii [100g 65kcal]
-*zupa rybna* [100ml 35cal] + pół kromki ciemnego [25g 55kcal] chleba
-*kapusta z grzybami* [50g 40kcal]
+ *dodatki:*
-pomidor [50g 10kcal]
-ogórek zielony [20g 3,2kcal]
-ogórek kiszony [25g 2,7kcal]
-opłatek [1g 2kcal]
*razem w Wigilie bd: 216,9kcal*
I tak pewnie tyle nie zjem.
Dla niektórych to pewnie mało.
Ale nie dla mnie.
Trudno jakoś przeżyję te święta.
I tak będę wieczorami ćwiczyć.
Będę spacerować, bo z psem i tak wychodzić muszę.
Dam radę.!
*
A dzisiaj *muszę sprzątać*
Ale nie mam tego dużo na szczęście, bo ogólnie to zawsze jest porządek.
Dziś *robię naleśniki*
Ale dla brata, bo je uwielbia z Nutellą.
*On i mój K*są tacy szczupli, że mogą jeść dosłownie wszystko.
Więc często *dla nich gotuję*
Uwielbiam to uczucie, gdy widzę, że im smakuję to co zrobiłam.<3
*I muszę wreszcie POMALOWAĆ PAZNOKCIE*
Już od tygodnia się do tego zabieram.
A potem *bd leżeć*
Miałam się uczyć dzisiaj.
Ale mam to gdzieś.
Nie chcę mi się.
*
Odezwę się wieczorem.
Miłego dnia.!