Pierwszy dzień to łatwizna, choć w sumie mówi się, że najgorzej jest zacząć. Do listy zasad dołączam jeszcze:
^nie jeść po 18:00
Dzisiejszy bilans:
szkoła: dwa średnie jabłka, mała gruszka
dom: pół talerza zupy szparagowej, kromka pieczywa chrupkiego
kalorie(nie wliczając warzyw i owoców): 33/300kcal
chciałabym wyglądać jak ona...
^nie jeść po 18:00
Dzisiejszy bilans:
szkoła: dwa średnie jabłka, mała gruszka
dom: pół talerza zupy szparagowej, kromka pieczywa chrupkiego
kalorie(nie wliczając warzyw i owoców): 33/300kcal
chciałabym wyglądać jak ona...