*44/72 dzień diety*
*4 dni do ważenia*
Dzisiaj był bardzo dobry dzień.
Wstałam, poszłam na balkon złapać trochę słońca i powtórzyć streszczenia lektur. Jutro pierwszy dzień wali 'Klaudia vs. Matura'. Jakoś polskim bardzo się nie przejmuję, potrzeba mi z niego tylko tych magicznych 30%. Mam tylko nadzieję, że trafię na wypracowanie o jakiejś lekturze, którą w miarę ogarniam
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
W końcu dostałam okres więc się trochę uspokoiłam. Przykro mi, nie zostaniecie ciociami![;) ;)]()
*Bilans*
ś - jogurt, latte - 160 kcal
IIś - latte, jogurt - 240 kcal
o - sałatka - 100 kcal
p - pół wiejskiego z warzywami - 120 kcal
k - jogurt - 160 kcal
razem: 780/1000 kcal
spalone: 800 kcal + ćwiczenia
Nawet dobrze mi poszło. Może wieczorem dojdzie jeszcze coś lekkiego, ale raczej nie. Nie jestem głodna.
Za to jutro muszę zjeść porządne, wysokokaloryczne śniadanie. W końcu mój mózg będzie potrzebował energii do pracy![;) ;)]()
Jeszcze ogarnę parę rzeczy i idę zobaczyć co u Was
*4 dni do ważenia*
Dzisiaj był bardzo dobry dzień.
Wstałam, poszłam na balkon złapać trochę słońca i powtórzyć streszczenia lektur. Jutro pierwszy dzień wali 'Klaudia vs. Matura'. Jakoś polskim bardzo się nie przejmuję, potrzeba mi z niego tylko tych magicznych 30%. Mam tylko nadzieję, że trafię na wypracowanie o jakiejś lekturze, którą w miarę ogarniam

W końcu dostałam okres więc się trochę uspokoiłam. Przykro mi, nie zostaniecie ciociami

*Bilans*
ś - jogurt, latte - 160 kcal
IIś - latte, jogurt - 240 kcal
o - sałatka - 100 kcal
p - pół wiejskiego z warzywami - 120 kcal
k - jogurt - 160 kcal
razem: 780/1000 kcal
spalone: 800 kcal + ćwiczenia
Nawet dobrze mi poszło. Może wieczorem dojdzie jeszcze coś lekkiego, ale raczej nie. Nie jestem głodna.
Za to jutro muszę zjeść porządne, wysokokaloryczne śniadanie. W końcu mój mózg będzie potrzebował energii do pracy

Jeszcze ogarnę parę rzeczy i idę zobaczyć co u Was
