*39/72 dzień diety*
*W poniedziałek ważenie*
Kolejne dwa dni mogę zaliczyć, ponieważ nie jadłam więcej niż 1500 kcal i codziennie jeździłam na rowerze (400 kcal). Ciekawe jaką liczbę zobaczę w poniedziałek rano na wadze. Oby poniżej 61,5 kg![;) ;)]()
Powtórki do matury mnie wykończą... Zaczynam panikować i stwierdzam, że nic nie umiem. Standard
Najgorsze jest to, że nie potrafię się zmobilizować. Cały dzień chodzę po domu i robię wszystko, aby tylko się nie uczyć.
*Jest prześliczna pogoda a ja weekend majowy spędzam w domu* Ale zabawa. Wszystko sobie odbiję po maturze.
Dla małego relaksu idę w środę na mecz piłki ręcznej pooglądać fajnych facetów![:D :D]()
Dobra! Biorę książkę z biologii i pokręcę na rowerze. Buziaki!![:* :*]()
*Chudego*
*W poniedziałek ważenie*
Kolejne dwa dni mogę zaliczyć, ponieważ nie jadłam więcej niż 1500 kcal i codziennie jeździłam na rowerze (400 kcal). Ciekawe jaką liczbę zobaczę w poniedziałek rano na wadze. Oby poniżej 61,5 kg

Powtórki do matury mnie wykończą... Zaczynam panikować i stwierdzam, że nic nie umiem. Standard

*Jest prześliczna pogoda a ja weekend majowy spędzam w domu* Ale zabawa. Wszystko sobie odbiję po maturze.
Dla małego relaksu idę w środę na mecz piłki ręcznej pooglądać fajnych facetów

Dobra! Biorę książkę z biologii i pokręcę na rowerze. Buziaki!

*Chudego*