Tak jak w tytule powracam do Was, do pisania tutaj bo *chcę w końcu osiągnąć swój cel, który niedawno wyznaczyłam sobie na 49,5 kg <3*. Nie wiem ile teraz ważę i wolę nie wiedzieć, chyba ok. 66-67 kg
. Swoją wagę sprawdzę jutro rano ale tylko w przeliczeniu na funty bo nie chcę się dołować, na kilogramy zamienię dopiero po jakimś czasie.
*Zaczynam od nowa!
*
Jutro robię sobie dzień białkowy czyli kefiry i jogurty naturalne oraz ewentualnie chudy twaróg, wszystko w ograniczonych ilościach oczywiście
.
W sobotę natomiast zaczynam dietę kapuścianą
a później to zobaczymy.
Im jestem starsza tym czas leci mi coraz szybciej, pamiętam jak niedawno zaczynałam liceum, a teraz już zakończenie roku i za tydzień matura... eh..
1.
2.
3.
4.
5.
Więcej szczegółów oraz mam nadzieję ładny bilans dodam jutro
.
Dobranoc
,
Noella

*Zaczynam od nowa!

Jutro robię sobie dzień białkowy czyli kefiry i jogurty naturalne oraz ewentualnie chudy twaróg, wszystko w ograniczonych ilościach oczywiście

W sobotę natomiast zaczynam dietę kapuścianą

Im jestem starsza tym czas leci mi coraz szybciej, pamiętam jak niedawno zaczynałam liceum, a teraz już zakończenie roku i za tydzień matura... eh..
1.
2.
3.
4.
5.
Więcej szczegółów oraz mam nadzieję ładny bilans dodam jutro

Dobranoc

Noella