“Żyłem, to wszystko. Źle czy dobrze, ale nie ode mnie to już zależało. Bo nie zawsze się żyje, jak by człowiek chciał, tylko jak się musi.”
60 Dzień diety
60 Dzień bez słodyczy
0 Dzień bez wymiotowania
17 Dni do ważenia
24/40 Dzień bez mięsa
Nie mam pojęcia co się dzieje.
Gdzie jest ta siła, gdzie ta chęć zwycięstwa?
Coraz bardziej się przyzwyczajam,
gubię się w swojej normalności.
Bilans:
śniadanie (całkowicie zwymiotowane - 0 kcal)
obiad (ok. 150 kcal):
• makaron ryżowy + warzywa na parze + ketchup
• pomelo
= ok. 150 / 350 kcal + owoce (nie wliczam)
spalone (ok. 2343 kcal):
• 4h rowerek stacjonarny
• 0,5h sprzątanie
Chudego.