Komentarze pod ostatnim wpisem rozjaśniły mi troszkę w głowie. Macie rację. W sumie jestem w tym już 3-ci rok. Zawsze, kiedy tylko próbuję odejść wracam. Kiedy staram się jeść jak inni ciągle myśle o anie. O niejedzeniu.
A więc decyzja zapadła.
Wracam.
Dziękuje wam za całe wsparcie nawet w najgorszych chwilach.
Plan na następne dwa tygodnie jest prosty.
tydzień pierwszy (23-29) jadę na płynach
tydzień drugi (30-06.07) głodówka
Potem coś się wymyśli.
Wiem, że dam radę, ale jedno mnie nurtuję. Za niedługo komers. Tam się je. Same wiecie. Przy rodzicach łatwo jakoś skitrać jedzenie do kieszeni, ale tam będę w sukience. Macie jakiś pomysł, jak uniknąć tam jedzenia, ale tak żeby inni tego nie widzieli? Proszę, byłabym wdzięczna.
Tak z innej beczki, to napisał do mnie dziś stary znajomy. Można by go tak nazwać, obydwoje byliśmy w sobie zakochani, potem ja kogoś znalazłam, nie wiedząc o jego uczuciach i on potem miał jakieś wonty itp. W sensie wysłał mi zaległy wiersz. Pół roku temu miał mi go napisać i jakimś cudem sobie o tym przypomniał. I poprosił mnie o wiersz. Kiedyś wysyłaliśmy sobie wiersze. No nie wiem co myśleć o takich ludziach >_<
A więc decyzja zapadła.
Wracam.
Dziękuje wam za całe wsparcie nawet w najgorszych chwilach.
Plan na następne dwa tygodnie jest prosty.
tydzień pierwszy (23-29) jadę na płynach
tydzień drugi (30-06.07) głodówka
Potem coś się wymyśli.
Wiem, że dam radę, ale jedno mnie nurtuję. Za niedługo komers. Tam się je. Same wiecie. Przy rodzicach łatwo jakoś skitrać jedzenie do kieszeni, ale tam będę w sukience. Macie jakiś pomysł, jak uniknąć tam jedzenia, ale tak żeby inni tego nie widzieli? Proszę, byłabym wdzięczna.
Tak z innej beczki, to napisał do mnie dziś stary znajomy. Można by go tak nazwać, obydwoje byliśmy w sobie zakochani, potem ja kogoś znalazłam, nie wiedząc o jego uczuciach i on potem miał jakieś wonty itp. W sensie wysłał mi zaległy wiersz. Pół roku temu miał mi go napisać i jakimś cudem sobie o tym przypomniał. I poprosił mnie o wiersz. Kiedyś wysyłaliśmy sobie wiersze. No nie wiem co myśleć o takich ludziach >_<