“I ta cisza we mnie, nareszcie ta cisza, która uwalnia mnie od wszystkiego.”
•kawałek bułki z jajkiem
*80/500* + owoce i warzywa
Miała być głodówka. Mówi się trudno i żyje się dalej.
Mam pustkę w głowie. Boję się weekendu. W sobotę nie będzie mnie prawie wcale w domu więc może jakoś przetrwam. Pozostanie mi tylko niedziela.
Robiłam bratu hot dogi na obiad. Nie macie pojęcia ile wysiłku musiałam włożyć w to, żeby sobie też nie zrobić. Teraz mam piekielną ochotę na frytki. Są na wyciągnięcie ręki. Jak wytrzymać?
~
Daj mi coś co załagodzi ból duszy.
Piekło.