Jest mi okropnie pod każdym możliwym względem. Nienawidze szkoły, domu, miejscowości, znajomych, samej siebie.. =swojego życia. Wiem, że mogłabym je pokochać ale do tego potrzebuje być wolna, być sobą - a tak nie jest i nie będzie dopuki się nie usamodzielnie. Nie wiem jak to zrobić. Szukałam pracy żeby sobie dorobić, nic z tego nie wyszło poza tym nie mam jeszcze 18 lat więc i tak nie mogłabym wynieść się z domu,eh... Potrzebuje kogoś, żeby się wyżalić. Potrzebuje żeby ktoś podzielił się ze mną swoimi problemami, przyjął do siebie moje i popłakał ze mną a potem razem rozwiązać swoje problemy.. Potrzebuje tego jak niczego innego. Potrzebuje kogoś, żeby mnie uwolnił.
Co do diety = chujowo.
Ciągle jem słodkie. Ogólnie ciągle jem wszystko co mi w ręce wpadnie. Jest bardzo źle. Fizycznie i psychicznie
Wiem, że jeśli bym schudła i zaczęła zarabiać jakieś pieniądze, wszystko byłoby o wiele wiele łatwiejsze. O wiele. Ale najgorsze dopiero przede mną...
"I hate me
I hate you
I hate them
I hate this
I hate that
I hate life, save me."
chciałabym założyć bloga, tylko nie wiem na jakim portalu.. jakieś sugestie?![:) :)]()
DIET VOGUE
Co do diety = chujowo.
Ciągle jem słodkie. Ogólnie ciągle jem wszystko co mi w ręce wpadnie. Jest bardzo źle. Fizycznie i psychicznie
Wiem, że jeśli bym schudła i zaczęła zarabiać jakieś pieniądze, wszystko byłoby o wiele wiele łatwiejsze. O wiele. Ale najgorsze dopiero przede mną...
"I hate me
I hate you
I hate them
I hate this
I hate that
I hate life, save me."
chciałabym założyć bloga, tylko nie wiem na jakim portalu.. jakieś sugestie?

DIET VOGUE