kocham piątki. tak szczerze- w te dni mogłabym w ogóle nie mieć lekcji bo nie dość że mam 5/6 (zależy czy jest godzina wychowawcza) to jeszcze 3 z nich, a mianowicie BHP, PO i religia to lekcje totalnej laby na których równie dobrze mogłabym zasnąć <znowu> a nauczyciel i tak by tego nie zauważył. Wiec po jakiego chuja siedzę w szkole skoro mogłabym być w domu o 3 godz. wcześniej.
No ale stwierdziłam że muszę spiąć dupę, jeżeli chodzi o bude bo nieusprawiedliwionych godzin mam nadmiar!
Jutro weekend. Jutro gramy mecz (Zgoda Ruda Śląska). Więc jutro punkt 8.45 muszę być na hali.
Fuck! i tyle ze spania. ;/
jeszcze zanim tam dojadę ... licząc -wstane koło 6.30. ale jak na mnie to i tak późno![:D :D]()
*Bilans*
*1l coli zero
*woda
Spalone:
trening handball
ogólnie weekendy są najgorsze jeśli chodzi o jedzenie i dietę. bo jest to czas kiedy stara nie idzie do pracy a więc ma sporą kontrolę nade mną i moim żywieniem.
Jakoś sobota ujdzie, gorzej będzie z niedzielą![:( :(]()
Ale JA się nie wymigam?! ;p![:) :)]()
chudego
![:* :*]()
ps. młoda robi kurczaka z warzywami i makaronem. ależ to pachnie!![:/ :/]()
*do mego okazania w 55kg pozostały 63dni (27.04.2012)*
*do ważenia pozostały 4dni (28.02.2012 )*
No ale stwierdziłam że muszę spiąć dupę, jeżeli chodzi o bude bo nieusprawiedliwionych godzin mam nadmiar!
Jutro weekend. Jutro gramy mecz (Zgoda Ruda Śląska). Więc jutro punkt 8.45 muszę być na hali.
Fuck! i tyle ze spania. ;/
jeszcze zanim tam dojadę ... licząc -wstane koło 6.30. ale jak na mnie to i tak późno

*Bilans*
*1l coli zero
*woda
Spalone:
trening handball
ogólnie weekendy są najgorsze jeśli chodzi o jedzenie i dietę. bo jest to czas kiedy stara nie idzie do pracy a więc ma sporą kontrolę nade mną i moim żywieniem.
Jakoś sobota ujdzie, gorzej będzie z niedzielą

Ale JA się nie wymigam?! ;p

chudego


ps. młoda robi kurczaka z warzywami i makaronem. ależ to pachnie!

*do mego okazania w 55kg pozostały 63dni (27.04.2012)*
*do ważenia pozostały 4dni (28.02.2012 )*