Życie jest tak kruche.
Wystarczy jedna chwila by je zgasić.
Życie jest tak kruche.
Zrozumie ten, kto w tym życiu już coś stracił.
I powoli się rodzą.
Najgorsze myśli w mojej głowie.
I powoli się rodzą.
Rozprzestrzeniają się jak ogień.
Mój najgorszy koszmar się spełnił.
Moja mama nakryła mnie na wymiotowaniu.
Przez tydzień wpychała we mnie żarcie na siłę.
Jestem grubasem.
Jestem jebanym grubasem.
Nienawidzę jej.
Za to co zrobiła.
Kurwa mać.
Pilnowała mnie na każdym kroku.
Na szczęście powoli zaczęła odpuszczać.
Jestem nieczysta.
Brud jedzenia jest we mnie.
Czuję to od środka.
Nienawidzę siebie.
Nie pisałam, bo nie miałam jak.
Byłam odcięta od internetu.
Od wszystkiego.
Jest mi tak smutno.
Jestem jebanym grubasem.
Monstrum.
Teraz mi już nikt nie przeszkodzi.
Będę ostrożniejsza.
Dzisiejszy bilans:
3 kanapki
bułka
razem to jakieś 600 kcal?!!
za DUŻO ale jeszcze mnie dzisiaj matka pilnowała.
Jeszcze jej pokażę.
Trzymajcie się kruszynki.
Wystarczy jedna chwila by je zgasić.
Życie jest tak kruche.
Zrozumie ten, kto w tym życiu już coś stracił.
I powoli się rodzą.
Najgorsze myśli w mojej głowie.
I powoli się rodzą.
Rozprzestrzeniają się jak ogień.
Mój najgorszy koszmar się spełnił.
Moja mama nakryła mnie na wymiotowaniu.
Przez tydzień wpychała we mnie żarcie na siłę.
Jestem grubasem.
Jestem jebanym grubasem.
Nienawidzę jej.
Za to co zrobiła.
Kurwa mać.
Pilnowała mnie na każdym kroku.
Na szczęście powoli zaczęła odpuszczać.
Jestem nieczysta.
Brud jedzenia jest we mnie.
Czuję to od środka.
Nienawidzę siebie.
Nie pisałam, bo nie miałam jak.
Byłam odcięta od internetu.
Od wszystkiego.
Jest mi tak smutno.
Jestem jebanym grubasem.
Monstrum.
Teraz mi już nikt nie przeszkodzi.
Będę ostrożniejsza.
Dzisiejszy bilans:
3 kanapki
bułka
razem to jakieś 600 kcal?!!
za DUŻO ale jeszcze mnie dzisiaj matka pilnowała.
Jeszcze jej pokażę.
Trzymajcie się kruszynki.