Przedwczoraj był szalony dzień i noc. Właściwie bardziej noc.
W wyniku różnych zdarzeń znalazłam przepiękną sukienkę na studniówkę i...partnera na studniówkę.
Ale są haczyki!
Haczyk sukienkowy: przymierzałam ją z puściutkim żołądkiem przy wadze 49,5kg i wyglądała obłędnie, więc muszę na studniówce mieć 49 lub mniej kilo.
Haczyk partnerowy: poznałam go przedwczoraj i jest strasznie, strasznie, strasznie próżny i... "lubi moją chudość" czyli jak będziemy się widzieli to muszę być chudzinką. Po za tym nie wiem czy mnie nie wystawi, bo to w sumie typ kolesia-chuja. Ale jest super atrakcyjny, a biorę go będąc szczerą żeby mojemu byłemu nie było mnie żal (a może nawet wzbudzę w nim trochę zazdrości?). MOJE POBUDKI SĄ TAK NISKIE, ŻE JEST MI LITERALNIE PRZYKRO Z MOJEGO WŁASNEGO POWODU.
A więc plan:
W związku z tym, że wpier...am jak świnia przez ostatnie dwa dni to moja waga pewnie będzie wynosić jutro rano coś koło 51,6kg. Tak więc przechodzę od jutra na Ana Boot Camp. Życzcie mi powodzenia! Liczę na wasze wsparcie! ;*
W wyniku różnych zdarzeń znalazłam przepiękną sukienkę na studniówkę i...partnera na studniówkę.
Ale są haczyki!
Haczyk sukienkowy: przymierzałam ją z puściutkim żołądkiem przy wadze 49,5kg i wyglądała obłędnie, więc muszę na studniówce mieć 49 lub mniej kilo.
Haczyk partnerowy: poznałam go przedwczoraj i jest strasznie, strasznie, strasznie próżny i... "lubi moją chudość" czyli jak będziemy się widzieli to muszę być chudzinką. Po za tym nie wiem czy mnie nie wystawi, bo to w sumie typ kolesia-chuja. Ale jest super atrakcyjny, a biorę go będąc szczerą żeby mojemu byłemu nie było mnie żal (a może nawet wzbudzę w nim trochę zazdrości?). MOJE POBUDKI SĄ TAK NISKIE, ŻE JEST MI LITERALNIE PRZYKRO Z MOJEGO WŁASNEGO POWODU.
A więc plan:
W związku z tym, że wpier...am jak świnia przez ostatnie dwa dni to moja waga pewnie będzie wynosić jutro rano coś koło 51,6kg. Tak więc przechodzę od jutra na Ana Boot Camp. Życzcie mi powodzenia! Liczę na wasze wsparcie! ;*