Tak więc zdrowa dieta trwa już 9 dzień.
Jutro okrąglutka dziesiąteczka![;) ;)]()
Dzisiaj pierwszy raz wytrwałam do końca KILLERA.
Jestem z siebie dumna ^^.
Próbowałam w sobotę i niedzielę, ale dochodziłam tylko do połowy.
Dzisiaj calutki za mną i cały czas chce mi się uśmiechać.
Tak od po prostu![:D :D]()
Chyba trochę mi się w głowie pokręciło, bo jak to pisze to się uśmiecham do monitora...
Ale mniejsza o to.
Ważne, że już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taki szczęśliwy okres czasu.
Na prawdę mogę powiedzieć, że zaczęłam doceniać wszystko dookoła.
Nawet swoje ciało.
Już z nim nie walczę, tylko mu pomagam, a to jest zasadnicza różnica.
Bilans:
śniadanie:
-3x wafel ryżowy z jogurcikiem 250 kcal
2 śniadanie:
-2 "płatki"? belvity 110 kcal
obiad:
-ryba na parze, ziemniak, surówka 300 kcal
podwieczorek:
-banan 100 kcal
-trochę marchewki ok 80 kcal
kolcaja:
- trochę musli z jogurtem naturalnym 150 kcal
razem 990 kcal
ćwiczenia:
killer
3x seryjka podana 2 wpisy niżej
40 min szybki spacer
To by było tyle na dziś
Jutro okrąglutka dziesiąteczka

Dzisiaj pierwszy raz wytrwałam do końca KILLERA.
Jestem z siebie dumna ^^.
Próbowałam w sobotę i niedzielę, ale dochodziłam tylko do połowy.
Dzisiaj calutki za mną i cały czas chce mi się uśmiechać.
Tak od po prostu

Chyba trochę mi się w głowie pokręciło, bo jak to pisze to się uśmiecham do monitora...
Ale mniejsza o to.
Ważne, że już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taki szczęśliwy okres czasu.
Na prawdę mogę powiedzieć, że zaczęłam doceniać wszystko dookoła.
Nawet swoje ciało.
Już z nim nie walczę, tylko mu pomagam, a to jest zasadnicza różnica.
Bilans:
śniadanie:
-3x wafel ryżowy z jogurcikiem 250 kcal
2 śniadanie:
-2 "płatki"? belvity 110 kcal
obiad:
-ryba na parze, ziemniak, surówka 300 kcal
podwieczorek:
-banan 100 kcal
-trochę marchewki ok 80 kcal
kolcaja:
- trochę musli z jogurtem naturalnym 150 kcal
razem 990 kcal
ćwiczenia:
killer
3x seryjka podana 2 wpisy niżej
40 min szybki spacer
To by było tyle na dziś
