Od dziś mówię kolejnej słabości KATEGORYCZNE NIE!!!
Udało mi się już pokonać słabość do słodyczy, napojów gazowanych, kiełbasy z grilla, chipsów, paluszków, orzeszków, fastfood'ów itp.
Od dziś mówię NIE wysokoprocentowym napojom alkoholowym, czyt. wódaaa .
A to dlatego, że w pt pochłonął mnie tzw melanż ostateczny.
Wszystko ładnie pięknie... tylko że dzisiaj po 15 min cardio z Mel B i 15 min spalania tłuszczu z Fitappy co się dzieje z nofear?
Ano dostaje palpitacji serca, blednie, zielenieje, słabnie i omal nie mdleje.
Muszę uzupełnić witaminy i płyny.
Nienawidzę słabości ale kocham je pokonywać !
Poniżej przydatne info na ten temat:
• kieliszek wina białego wytrawnego – 100 kcal
• kieliszek wina białego słodkiego – 140 kcal
• kieliszek wina półwytrawnego – 120 kcal
• kieliszek wina czerwonego – 100 kcal
• kieliszek szampana – 115 kcal
• kieliszek wódki (50ml) – 110 kcal
• butelka piwa (0,5 l) – 250 kcal
• kieliszek koniaku (40 ml) – 110 kcal
• likier kawowy (20ml) - 85 kcal
• kieliszek ajerkoniaku (40ml) – 130 kcal

A Wy jak to widzicie???